Mudbird Shivers

Płyta będąca niepisanym hołdem złożonym wielkiej postaci dla wielu holendersich kapel – Donowi Van Vlietowi znanemu światu jako Captain Beefheart. Skojarzenia nie kończą się na wokaliście grupy Schismatics, który wraz z tym wydawnictwem staje się pełnoprawnym członkiem The Ex, jest to również pierwsza prawdziwie bluesowa (!) płyta jaką nagrali holendrzy. Najdobitniejszym przykładem jest oczywiście amerykańska ballada "House Carpenter", bardziej bluesowa niż jej pra-stare wykonianie Clarence Ashley'a z 1952 roku. Wyśmienite, nieraz ocierające się o muzyczne onomatopeje aranżacje zadziornych riffów Terrie'ego i Andy'ego dalekich od hard-rockowych popeliniarskich dewiacji; przywodzący na myśl Mike'a Watta czy wczesnego Billa Laswella bas Luca i jak zawsze rozkochane w afrykańskim folku rytmy Katrin. The Ex,  wówczas będący już znakomitymi muzykami, zdołali nagrać płytę, która śmiało nawiązuje do szlachetnych wzorców, uniknąwszy jednak pułapki bezwolnego kopiowania czy stylizacji. Jest to trzecia z kolei płyta nagrana już z Andy'm Moorem (ex-Dog Faced Hermans) w składzie. Przyjęcie Szkota pod flagę Niderlandów okazało się jednym z lepszych posunięć w historii tamtejszego okresu undergroundu.