Takie Czasy

Zwarta hardcorowo-melodyjna petarda. Brzmienie, które niektórym może kojarzyć się z potęgą „Płonie mi serce”, a jednocześnie wciąż czysty, melodyjny wokal Gonza, plus polskie, luzackie teksty i świetne hardcore’owe chórki.

Nowa płyta powstałej w 1999 roku kapeli, która początkowa była melodyjną odnogą (projektem) święcącego wówczas triumfy na polskiej scenie HC, zespołu 1125. Pierwszy skład kapeli tworzyli m.in. gitarzysta i basista „jedenastek”. W takiej konfiguracji PROJEKT, wspomagany dodatkowo przez Skodę, nagrał w 1999 roku materiał pt. „Więzi” zawierający 13 kapitalnych kawałków w konwencji old skulowego, melodyjnego hard core’a. Po zagraniu sporej ilości koncertów u boku 1125, ale także Vision, Misconduct, Ensign, Kill Your Idols czy Floorpunch, Projekt usamodzielnił się, przestając być tylko „młodszym bratem jedenastek”.
W 2004 roku, po kilku zmianach składu, Projekt nagrywa w końcu materiał, do którego przymierzał się już od pewnego czasu (czego świadectwem był premierowy numer na składance „Ostry dyżur” zarejestrowany dwa lata wcześniej). „Takie czasy” to potężniejsze brzmienie, które niektórym może kojarzyć się z potęgą „Płonie mi serce”, a jednocześnie wciąż czysty, melodyjny wokal Gonza śpiewającego po polsku i świetne hardcore’owe chórki. Projekt płytą „Takie czasy” ma ogromne szanse zostać, u boku kilku uznanych, działających od lat bendów, nowym czempionem polskiej sceny HC.