Runner

The Sea and Cake dostarczają album ze świeżością i energią nowego zespołu oraz łatwością i muzykalnością, która może przyjść tylko z doświadczeniem. Runner rozpoczął się jako utwór towarzyszący wydanemu w 2011 roku The Moonlight Butterfly, a wykorzystując soniczne eksperymenty z tamtego albumu jako punkt wyjścia do nowego procesu pisania i nagrywania, stał się czymś zupełnie nowym. Piosenki, które zaczęły się jako eksperymenty z syntezatorami w domowym studiu Sama Prekopa, zostały ponownie wymyślone przez pozostałych członków zespołu, a następnie nagrane i zmiksowane przez Johna McEntire w chicagowskim Soma Studios. Rezultatem jest album, który sprawia wrażenie prywatnej podróży. Zacznijcie słuchać w jednym miejscu, a skończcie w innym. Rozkoszuj się niespodziewanymi tajemnicami za każdym rogiem.

Od Sama Prekopa:

Zwykle ignorowałbym poprzednie wysiłki podczas pisania czegoś nowego, ale tu czułem się inaczej, The Moonlight Butterfly był dojrzały do rozwinięcia. Pamiętanie o motylu wyznaczyło kierunek i zapewniło dobry punkt wyjścia. Pomiędzy The Moonlight Butterfly a Runner, napisałem i nagrałem ścieżkę dźwiękową do filmu Pavilion. Przez pewien czas było absolutnie cudownie nie wiedzieć, co się robi, ale wciąż pracować, z rozmysłem. W uzupełnianiu obrazu dźwiękiem, próbując zarejestrować niuans, szczegóły stawały się ogromne – oddać przestrzeń, opisać czas, podążać za zaklęciem. Sięganie w tym kierunku zdecydowanie wpłynęło na nową płytę.

Interesowało mnie pisanie utworów, które zaczynały się nie od gitary, ale od pomysłów na syntezatory/sekwencery. Partie syntezatorów modularnych nie zawsze przebijały się do ostatecznych nagrań, ale ich wpływ jest wciąż obecny. Na przykład w "Harps" melodia i struktura nie mogłyby się pojawić, gdybym na samym początku nie zagrał na sekwencerze. Kiedy utwory zaczęły powstawać w moim domowym studio, stałem się dość swobodny w stosunku do nich, malując je nowym, grubym, niechlujnym pędzlem. Utwory przyjemnie wymykały się spod kontroli i słyszałem muzykę niepodobną do innych materiałów, które wcześniej wymyśliłem.

The Sea & The Cake przez dłuższy czas pracowali zdalnie nad Runnerem. W rezultacie to, co zespół wniósł, było bardziej reakcyjne, impulsywne, ponieważ fundament już istniał. Utwory wydawały się zdolne do podjęcia nowego rodzaju ryzyka. Fascynujące było oddawanie prawie kompletnych utworów, aby inni członkowie zespołu mogli się nimi zająć, podrzeć, zrekonfigurować, przemyśleć. Właśnie wtedy, gdy czułem, że nie mogę pójść dalej w jakimś utworze, ktoś z zespołu zmieniał go na zawsze. Mocno wierzę w przyjmowanie wskazówek i kierunków w miarę rozwoju materiału. Nigdy nie jestem jednym z tych, którzy narzucają z góry założone cele i czuję, że najciekawsza praca jest znaleziona, a nie z góry określona.

Tracklista

1. On and On 03:49

2. Harps 04:07

3. A Mere 04:22

4. The Invitations 04:22

5. Skyscraper 02:56

6. Harbor Bridges 03:30

7. New Patterns 05:39

8. Neighbors and Township 03:49

9. Pacific 02:38

10. The Runner 04:36