Harmonizer

Wyłaniając się z mgły, kurzu i ciszy czasu, Ty Segall zasiada za kierownicą nowej, eleganckiej maszyny, a konfetti kartek wyrwanych z jego trwającej sagi mknie za nim w powietrzu.

Harmonizer, jego pierwszy album od dwóch lat, Ty gładko wkracza na nieoczekiwane terytorium, dokładnie tam, gdzie lubi się znaleźć! Odpowiadając na wyzwanie, jakie postawiły przed nim jego nowe piosenki: syntezatorowe przeprojektowanie produkcji, Ty z impetem wdziera się w głąb siebie, korzystając z bogactwa możliwości gitarowych i klawiszowych. Harmonizer to błyszczące, ledwie niespotykane dla niego brzmienie, i prawdę mówiąc, zachwyca ono ucho – ale w rękach Ty'a brzmienie to jest również narzędziem, które pozwala mu przeciąć gęste zarośla, tworząc jedne z jego najczystszych piosenek i najbardziej surowych pomysłów do tej pory. Model produkcyjny Harmonizera umieszcza ściśle kontrolowane bity w gęstych, klawiszowych teksturach, a bezpośrednio wprowadzony sygnał z gitary jęczy i brzęczy celowo od lewej do prawej. The Freedom Band pojawia się na całej płycie, ale często pojedynczo, a ich wkłady pozostawiają charakterystyczny ślad w procesie produkcji, gdziekolwiek się pojawią. Działając w tym hermetycznym środowisku, mając na uwadze precyzję, wyczucie i wybuchową masę, Ty's stworzył potężny zestaw do słuchania – a kiedy już wejdziesz między wiersze, potrzeba dowiedzenia się więcej rośnie z każdym utworem.

Zamknięte drzwi wymagają ponownego otwarcia, bez względu na to, co się stanie. Otwierasz je i wtedy możesz przez nie przejść. A po drugiej stronie jest światło. O tym właśnie jest ten album.

Tryskający transcendentalną energią Harmonizer jest przedłużeniem klasycznego stylu Emotional Mugger i Sleeper, powracając do samotnych dni i ohydnych nocy wyalienowanej, dorosłej, złej duszy, aby w końcu wszystko było dobrze.

Tracklista

Strona A

Learning

Whisper

Erased

Harmonizer

Pictures

Strona B

Ride

Waxman

Play

Feel Good

Changing Contours