The Spell

Jest echo i dźwięk wystarczająco mocny, by wypełnić noc, większą niż życie. To zespół, który wie, że ciemność przybiera wiele postaci: rozpacz i zamieszanie – tak, ale także schronienie, ucieczka i piękno.

Na „The Spell” The Black Heart Procession odeszli od formuły albumów związanych z narracyjną koncepcją, na rzecz piosenek. Płyta jednak nie ma nic wspólnego z szeroko rozumianym indie rockiem. To ciągle przesycone gotycką półmrocznością kompozycje, w których tym razem wiodący prym pełni melodia. „Tangled”, „The Letter” czy „The Places” z powodzeniem znalazłyby swe miejsce na alternatywnych radiowych playlistach tuż pomiędzy The Gutter Twins, a Interpol.