Krzysztof Komeda W Polskim Radiu [06] – Muzyka Filmowa Oraz Jazz I Poezja

Krzysztof Komeda wielkim kompozytorem był. Jego tematy filmowe to perły. Jego życie to legenda. To wszystko prawda, wiem. Nie jest to jednak płyta relaksacyjna. Ma swoje humory. Trzeba się z nią trochę pozmagać. Po pierwsze, nie pozwolić dać się wystraszyć ,,Czarownicy". Poczekać na ,,Don Kichota". Zamknąć oczy. Wyluzować, to nie jest egzamin. Można usiąść wygodnie w fotelu i sięgnąć po kieliszek wina.

To jest płyta dla dorosłych. Można zgasić światło, bo koncentracja się przyda. Jeśli się boimy ciemności, zaprośmy Ją albo Jego i trzymajmy się za ręce. Słuchajmy. Po drugie, jeśli tylko mamy czas, poświęćmy go ,,Kattornie" lub ,,Astigmatic", a przeżyjemy naprawdę coś odlotowego. Wiem co piszę. Dajmy sobie szansę poznać Komedę. Poznać? Tak, poznać. Ciągle mam wrażenie, że Go nie znamy. Wysłuchajmy Go od początku do końca. Później może coś więcej. Trzeba jednak uważać, bo Komeda wciąga. Pamiętam to dobrze.

[arkadiusz stegenka – 2018]