Godzina Krzywd
16 czerwca 2015A History Of Rock Music In Ukrainian
2 września 2015Transition
53.00 zł
CD, Ecopack
Pozostało tylko: 4
Po zajęciu solowymi i zespołowymi projektami Florian Kmet i Stefan Németh spotkali się ponownie w zeszłym roku, by nagrać "Transition". Był to drugi album Lokai po debiutanckim "7 Million" wydanym w 2005 roku przez ich własne Mosz records. Od tego czasu zmieniło się kilka, ale istotnych rzeczy. Po pierwsze, pojawiła się nowa i zaadaptowana przestrzeń do prób (właściwie stare mieszkanie Floriana), co było wielkim usprawnieniem. Posiadała ona mały, ale ładny wybór instrumentów akustycznych i elektromechanicznych, a także sprzęt do nagrywania. W ten sposób możliwe stało się połączenie procesu komponowania i nagrywania utworów, co okazało się owocnym sposobem pracy dla zespołu (nie wspominając o korzyściach płynących z pracy przy świetle dziennym, w ładnej, starej części Wiednia, przy kawie i doskonałych sznapsach w przerwach)! W każdym razie, w pewnym sensie album miał ducha "zrób to sam". "Skomponowaliśmy go, nagraliśmy i zmiksowaliśmy sami. Nie jest to nic szczególnego w dzisiejszych czasach, ale ponieważ te procesy zachodziły w tym samym czasie, a nie w sposób liniowy, jeden po drugim, dało nam to dużo swobody w eksperymentowaniu, a nawet nie robieniu niczego, kiedy czuło się to lepiej. Stworzenie tej zrelaksowanej sytuacji było ważne dla zachowania wrażliwości na muzykę, którą chcieliśmy robić i było najlepszym scenariuszem dla precyzyjnego kształtowania utworów" – powiedział Németh. Kmet mówi również: "W pewnym momencie zdecydowaliśmy się usunąć wszelką presję, aby ukończyć album w ustalonym czasie. Tak więc tygodnie mogły upłynąć, aż nowy pomysł na strukturę lub dźwięk przyszedł nam do głowy i zostałby nagrany jako podstawa nowego utworu."
Cztery lata pomiędzy płytami to dość długi okres czasu i to co pozostało dla Lokai z pierwszego albumu to pewne poczucie intymności, kiedy staje się jasne, że to duet – tylko gitara i trochę elektroniki. Dodatkowo sprowadzili nowe utwory do uporządkowanej formy, napędzanej subtelnym pulsem lub rytmem, co stanowiło wyraźny kontrast w stosunku do debiutu, którego swobodnie płynące formy pozbawione były wielu elementów rytmicznych. Németh ujął to tak: "Zorganizowana forma jest czymś w rodzaju rusztowania, które ma proporcjonalny kształt, a inne, bardziej złożone struktury, są zawieszone wewnątrz tego rusztowania. Może ogólny wygląd jest czasem dość przystępny, ale szczegóły mogą być podstępne."
Znalezione obiekty, takie jak korpus gitary akustycznej, spreparowany Fender Rhodes, małe metalowe przedmioty, samotny werbel i system grzewczy zostały wykorzystane do budowania rytmicznych wzorów. Dodatkowo samplowali gitarę, wychwytywali małe jednostki i organizowali te małe dźwięki (początek "Volver" czy "4 a.m." jest tego dobrym przykładem). To było "surowe" samplowanie – bez ciężkiej obróbki. "Po dopracowaniu procesu nagrywania możliwe było dla nas znacznie większe wniknięcie w brzmienie instrumentów akustycznych i brzmienie pomieszczenia. I tak oto powstała iskrząca mieszanka bardzo precyzyjnego komponowania i nagrywania z zabawną improwizacją i przypadkowym nagrywaniem" stwierdza Kmet. "Mówiąc o podstawowych obiektach dźwiękowych, fortepian Rhodes wykonał świetną robotę, ponieważ był brakującym (elektromechanicznym) ogniwem pomiędzy elektroniką a gitarą akustyczną, które odkryliśmy na potrzeby tego albumu. Po latach eksperymentów z elektronicznymi dźwiękami i różnymi formami konieczne stało się zajęcie się tradycyjnymi elementami. Ważne jest, aby cofnąć się nie tylko o kilka lat, ale o długi czas i zobaczyć, co można odkryć. Chodzi o pewną esencję, która pozostaje po odjęciu estetyki. Trudnym zadaniem jest połączenie tego wkładu z obecnym podejściem do muzyki. Nie chodzi o kopiowanie, tylko o analizę i pewną logikę. Jest to cienka czerwona linia na całej płycie. Sposób na zerwanie z ideami, które się wypracowało w zespole i spojrzenie na nie z innej perspektywy. Radosny proces " mówi Németh.
"Transition" jako album ma silne poczucie przestrzeni i głębi. Jest ekspansywny, a jednocześnie szczegółowy. Dla Kmeta i Németha koncepcja albumu, otwartość, nie była tezą, z której powstał album, ale wiążącym tematem, który ewoluował wraz z albumem. "Mógłbym to porównać do panoramy, w której można przejrzeć krajobraz lub miasto w szerokim kącie – poruszasz się wzdłuż horyzontu – zatrzymujesz się i uchwycisz mały szczegół, po czym ruszasz dalej" – mówi Németh. Jest to widok wyjątkowy i o rzadkim pięknie.
Tracklista
1. Roads 05:05
2. Salvador 04:06
3. Panarea 05:12
4. Volver 05:41
5. 4 A.M. 02:42
6. Glimmer 04:27
7. Bruit 01:59
8. Tik 05:17
9. Roads (Reprise) 03:16
Rok wydania | |
---|---|
Nośnik | |
Nośnik [ilość] | 1 |
Rodzaj wydania | ORIGINAL |
Opakowanie | ECOPACK |
Kraj | Zagraniczna |
Tracklista
- 1. Roads00:05:05
- 2. Salvador00:04:06
- 3. Panarea00:05:12
- 4. Volver00:05:41
- 5. 4 A.M.00:02:42
- 6. Glimmer00:04:27
- 7. Bruit00:01:59
- 8. Tik00:05:17
- 9. Roads (Reprise)00:03:16