Przystanek Woodstock 2014

*** THE BILL ***

Jeśli ktoś z Was nie pamięta historii tego zespołu, to niniejszym przypominam, że zespół The Bill był kapelą, która w Pionkach w 1992 roku zagrała koncert na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, która dopiero co powstawała. Pierwszy koncert dała wtedy Zdrowa Woda z Ciechocinka. Do dziś pamiętamy, jak wspaniale zabrzmiała w drewnianej sali koncertowej. Punkowe granie The Billa było bardzo bliskie memu sercu. Pamiętam atmosferę, klimat i wielkie malunki na papierowej dekoracji, wśród których królowało hasło "Uwolnić Słonia". The Bill przypomniał o sobie po wielu latach typowego polskiego muzycznego niebytu. Postanowiliśmy więc zaprosić go na Dużą Scenę 20. Przystanku Woodstock. Nie tylko ja, ale także oni byli niezwykle podrajcowani, podkręceni i dali z siebie moc, na jaką liczyłem ja i publiczność. Stare numery z ich pierwszej płyty cały czas świetnie sprawdzają się na koncertach, a nowe, dojrzalsze świetnie uzupełniały te urocze i naiwne teksty sprzed 25 lat. Udział „Soko”, legendarnego wokalisty zespołu, przypieczętował formę „Kefira” i pozostałych dojrzałych już Panów z zespołu The Bill.

JUREK OWSIAK

*** ZMAZA ***

Młody ze Zmazy miał okazję zaistnieć na Dużej Scenie Przystanku Woodstock przy okazji Projektu Punk Farben Lehre w 2013 roku.

Wcześniej zespół z chęcią przyjmował zaproszenia na koncerty w Pokojowej Wiosce Kryszny, gdzie grany przez nich rodzaj muzyki sprawdza się fantastycznie. Jednak to na Dużej Scenie Młody zaśpiewał brawurowo Anarchy in the U.K., a dodatkowo, występując w żółtym kasku robotnika, nawiązał do doskonale znanej wszystkim mowy Władysława Gomułki. Młody poczuł smak Najpiękniejszego Festiwalu Świata i wysłał swoją płytę na Eliminacje do Przystanku Woodstock 2014. Przeszedł wszystkie etapy przesłuchań i na finale otrzymał od nas propozycję, aby zagrać nocny koncert na Małej Scenie. Publiczność była zachwycona, a występ Zmazy potwierdził, że nowa wizja dawnej Sceny Folkowej – a dzisiaj po prostu Małej Sceny – to strzał w dziesiątkę.

W tym samym składzie zespół gra od początku lat dziewięćdziesiątych. Radośnie i z kosmiczną energią prezentuje swoją punkową filozofię, co dźwiękowy zapis tego koncertu w pełni oddaje. Ukłony Młody dla Ciebie i całej Twojej załogi.

JUREK OWSIAK