Nielegalny Zabójca Czasu

Dezerter nie nagrywa już niestety płyt tak często jak kiedyś, dlatego każda jest wydarzeniem.

„Nielegalny zabójca czasu”, kiedy się ukazał, był czymś w rodzaju „Ile % duszy?” w latach 90-tych. Zestawem fajnych, agresywnych, stricte punkrockowych kawałków, zagranych bez eksperymentowania, za to, z jak zawsze celnymi i prowokującymi do myślenia tekstami. Inteligencja i krytyczne spojrzenie na rzeczywistość to była zawsze mocna strona tego zespołu.
Tak też jest na dwunastej studyjnej płycie prawdopodobnie najważniejszej, polskiej kapeli punkrockowej.

Nowy mastering, oryginalna okładka.