
Furia
17 czerwca 2015Tak o swoim nowym albumie mówią członkowie grupy: „Prawo do bycia idiotą to jedno z nigdzie nie zapisanych praw, z którego nasi obywatele tak chętnie korzystają. Jest to również tytuł nowego studyjnego albumu Dezertera. Jak zwykle zapraszamy bezmyślnych do refleksji, a myślących do zabawy.”
*******************************************************************************************************************************************************************************
W kraju gdzie normą jest nienormalność a głos rozsądku jest zagłuszany Dezerter po sześciu latach milczenia wydaje dwanaście premierowych utworów pod sztandarem Prawa do bycia idiotą.
Utwór numer jeden na albumie, to energetyzujące, mocne tekstowo Ratuj swoją duszę. Jeszcze mocniej głoszą w promującym płytę, deklarującym dezerterową normalność Jesteśmy sektą. Co za czasy?, Do widzenia na dzień dobry, Made in China – jeśli słuchacz polubił materiał z "Nielegalnego zabójcy czasu", polubi i ten. W My Polacy Jacek Chrzanowski rzęsistym brzmieniem basu przypomina Kinsky'ego z okresu "Ziemia jest płaska". We wszystkich tych utworach – a w szczególności w będącej własną interpretacją modłów Blasfemii – Krzysiek Grabowski pokazuje, że po trzydziestu latach stania na punkrockowej barykadzie, jego pióro tylko się wyostrza. Numery siedem i osiem to wolniejsze (nieco aż nazbyt) Kłam oraz tytułowe Prawo do bycia idiotą. Dalej żartobliwe Świnie przeplatają się z naprawdę mocną Ekonomią, a na koniec otrzymujemy gęste, potępiające negatywne oblicza wszelkich religii Żaden Bóg.
Prawo do bycia idiotą to na pewno nie album dla podtrzymujących tezę, że Dezerter sprzedał się od czasu nagrywania "z popularną Nosowską", ale ci powinni przestać słuchać Warszawiaków przed siedemnastoma laty. Nowa płyta, to pozycja przede wszystkim mocna tekstowo, która utwierdza w przekonaniu, że the zerter nigdy poniżej pewnego (czytaj: wysokiego) poziomu nie zejdzie.
Apetyt rośnie w miarę jedzenia, dlatego pozostaje wierzyć, że to nie ostatni krążek w dyskografii stołecznego tria. Na następny poczekamy choćby kolejne sześć lat.
(Autor: Hamel)
Rok wydania | |
---|---|
Nośnik | |
Nośnik [ilość] | 1 |
Rodzaj wydania | ORIGINAL |
Rok nagrania | 2010 |
Dźwięk | STEREO |
Opakowanie | JEWEL CASE |
Kraj | Polska |
Tracklista
- 1. Ratuj swoją duuszę
- 2. Jesteśmy sektą jestesmy sekta
- 3. Co za czasy?
- 4. Blasfemia
- 5. My Polacy
- 6. Do widzenia na dzień dobry
- 7. Kłam
- 8. Prawo do bycia idiotą
- 9. Made in China
- 10. Świnie
- 11. Ekonomia
- 12. Żaden Bóg