Radio Ape

26 stycznia 2004 roku dDamage wydaje swój trzeci album: Radio Ape. Jest to uderzające nadejście dźwięku małpy, który narzuca się swoją siłą i mocą. Za nazwą dDamage kryje się dwóch Francuzów: Frederic i Jean-Baptiste Hanak, dwaj bracia, którzy będą mieli okazję stworzyć jedną z najbardziej nietypowych i osobliwych grup we francuskim krajobrazie muzycznym na początku tego stulecia.

Na pierwszy rzut oka, zaklasyfikowanie twórczości tego duetu do konkretnego gatunku wydaje się dość trudne, ponieważ wpływy, jakie na muzyków wywierają, są tak różnorodne. O ile Frederic wywodzi się z Hip-Hopu, o tyle Jean-Baptiste jest pod większym wpływem Rocka: te dwie różne wrażliwości łączą się, by stworzyć dzieło pełne oryginalności. Mamy więc do czynienia z pokręconymi samplami hip-hopowymi, skomplikowanymi warstwami elektro, zmodyfikowanymi głosami i gitarami. Album, który mógłby być wybuchową mieszanką Autechre i Sonic Youth. Nie było więc zaskoczeniem, że ta płyta została wydana w 2004 roku w wytwórni "Planet-Mu", domu Mike'a Paradinasa (u-ziq), wspaniałej angielskiej szkoły "Intelligence Dance Music" i "breakbeatu", który wydawał takie tuzy jak Venetian Snares, Luke Vibert czy Richard D. James.

Wściekle hałaśliwa, ale mimo to dobrze zakorzeniona w nurcie hip-hopowym, muzyka dDamage zaczyna się zaskakująco, a kończy porywając słuchacza. Gęsta i zwarta, pozorna brutalność Radio Ape często ustępuje miejsca melodiom, które są równie absorbujące i zauważalne. Można to odczuć w niektórych bardzo poruszających utworach, takich jak "Liquid words", "Aeroplanes" czy "Maeban". Radio Ape zespołu dDamage to złożony wszechświat, tak jak ta bardzo szczególna składnia, którą można znaleźć w nazwie, ale także w tytułach utworów: "I feel so BadD, Tsunamiii", aż po wizualizacje opracowane przez Raoula Siniera i tę małpę o enigmatycznym uśmiechu, która na dobre zapisała się w naszej pamięci.

Radio Ape to glitch w swej istocie, album, który gloryfikuje chaos i zamieszanie. Jesteśmy nieustannie rozdarci między destrukcją a kreacją. Daleki od dążenia do perfekcji, dDamage w swoich eksperymentach stara się uwypuklać nierówności sygnałów dźwiękowych, aby stworzyć dzieło ponadczasowe, przejmujące i nie dające się sklasyfikować.

Osiemnaście lat po wydaniu płyty, Ici d'Ailleurs z radością oferuje po raz pierwszy reedycję tej pamiętnej płyty, która w końcu ukaże się w formacie winylu i CD. Reedycja zawiera nie tylko trzynaście oryginalnych utworów RadioApe, ale także cztery utwory z wydanej w 2004 roku EP-ki "Pressure" oraz trzy niepublikowane utwory bonusowe z sesji nagraniowej albumu.

Tracklista

A1. Pressure

A2. Interlude

A3. Insects are human

A4. Liquid words

B1.  Aeroplanes

B2. Try again

B3. Keedz

B4. Agueev

B5. Ink

C1. Maeban

C2. I feel so badD

C3. On precinct 13

C4. Tsunamiii

D1. Intro

D2. Ghettoblaster ape

D3. Ddistance

D4. Uzi

D5. Hydroplanes

D6. Iron Ape