The Very Best Of Judy Collins
3 czerwca 2016***Deleted*** Polish Blood
27 czerwca 2016America
88.00 zł
LP, 12″, 33 1/3 RPM, Black Vinyl, Download Code
Na stanie
Eric nagrał album w swoim rozpadającym się domu w stanie Nowy Jork: wzmacniacze w kuchni, w korytarzu, wzmacniacz basowy w sypialni gościnnej, mikrofony na klatce schodowej, szafki głośnikowe w drzwiach, frenetyczne wybuchy sprzężeń gitarowych eksplodujące z kuchni… Żył tak od lat, odkąd lata 80. wypędziły go z legalnych studiów nagraniowych. Sposób życia przeniesiony z Anglii do Francji, do Anglii, z powrotem do Francji i wreszcie do Ameryki.
Eric przez cały czas grał na gitarze elektrycznej i basowej, brzdąkał na porysowanej akustycznej gitarze Framus Teenager w rozmiarze 3/4 (kupionej od starego bluesowego piosenkarza z Georgii), a także na uproszczonych pętlach perkusyjnych własnego autorstwa. Tu i ówdzie wzywał przyjaciół i sąsiadów – Brian Dewan obsługiwał niesprawne organy Wurlitzera i inne podejrzane instrumenty klawiszowe, wprowadzając tanie, ale wspaniałe syntetyczne chóry. Jane Scarpantoni grała na wiolonczeli. Alexander Turnquist gościnnie zagrał na gitarze e-bow. Żona Erica, Amy Rigby, wspomagała go na pianinie, banjo i harmoniach wokalnych. Eric przetwarzał i manipulował dźwiękami wydawanymi przez amerykańskich muzyków podczas ich nagrywania.
I tak poprzez losowe szkice gitar, pętli i dronów, pojawiły się medytacje na temat desperacji (Property Shows), żalu (Days Of My Life); fast foodów (Sysco Trucks), samorozwoju (Up The Fuselage), popowej sławy utraconej i wskrzeszonej (Boy Band), broni palnej i wolności obywatelskich (White Bread): biały chleb zbudował tę krainę mleka i pieniędzy….
Inne piosenki są autobiograficzne i osobiste – Several Shades Of Green, Transitory Thing: nosiłem walizkę pełną brudnych ubrań przez pół świata, kiedy bagaż był mniejszy, a szanse były duże, piłem piwo i śpiewałem piosenki dla dziewczyn. Album kończy Have A Great Day, otwarte spojrzenie imigranta na swój nowy dom: Judy In Disguise, Bobbie Gentry's Mississippi skies Trains rolling by Sears bungalow homes…
"Jeżdżę po Stanach Zjednoczonych od 1978 roku, więc przeprowadzka tutaj nie była kompletnym szokiem kulturowym. Przejechałem od Rhode Island do San Francisco, od Minnesoty do Zatoki Meksykańskiej. Czasami wschody i zachody słońca są wspaniałe i zaczynam myśleć o tym, gdzie byłem i jak do cholery się tu znalazłem? Niektóre piosenki są dość refleksyjne – myśl o śmierci pewnego dnia staje się niepokojąco realna. Pogodziłem się z tym – może zostało mi dwadzieścia lat życia, jeśli będę miał szczęście. Dziesięć kolejnych albumów…. Przeszedłem przez ciężkie chwile w moim życiu. Przetrwałem. Mam szczęście, mam wspaniałe życie".
Rok wydania | |
---|---|
Nośnik | |
Nośnik [ilość] | 1 |
Rok nagrania | 2015 |
Dźwięk | STEREO |
Kolor | BLACK |
Nagrane strony | 2 |
Rozmiar | 12" |
Prędkość | 33 1/3 RPM |
Gramatura | 140 GRAM |
Bonus | Includes a printed inner sleeve with credits. |
Includes download co | YES |
Kraj | Zagraniczna |
Tracklista
- A 1. Several Shades of Green00:03:24
- A 2. Sysco Trucks00:02:36
- A 3. White Bread00:04:23
- A 4. Transitory Thing00:05:03
- A 5. Days of My Life00:01:52
- B 1. Boy Band00:04:28
- B 2. Property Shows00:03:24
- B 3. Up the Fuselage00:02:18
- B 4. Space Age00:02:50
- B 5. Life Eternal00:02:45
- B 6. Have a Great Day00:02:54