Wielki Układ

Piano Fendera, analogowy syntezator, pulsujący bas i echo, echo, echo… Muzyka z psychologicznego filmu Andrzeja Jerzego Piotrowskiego to hipnotyczne misterium w wykonaniu tych samych muzyków, którzy nagrywali głównie pod szyldem Arp Life.

Pogmatwana personalna intryga z Leonardem Pietraszakiem i Małgorzatą Braunek w głównych rolach do dzisiaj pozostaje jednym z najlepszych obrazów w dorobku reżysera (na równi z telewizyjnym „Wyjazdem służbowym”). Andrzej Korzyński z myślą o osadzonym we współczesności filmie muzykę nowatorską i wciągającą. Akurat wtedy wyjątkowego znaczenia w jego dorobku nabierał projekt Arp Life – nagrania do „Wielkiego układu” to de facto jeszcze jedna sesja w wykonaniu tego legendarnego projektu. Składają się na nią utwory pełne niepokoju, oparte o agresywny, syntezatorowy puls oraz skąpane w pogłosach tematy eksponujące psychodeliczne piano Fendera. To ten sam kierunek co zrealizowany pół roku później „Człowiek z marmuru” – tylko znacznie odważniej i dziwniej.

„Wielki układ” ukazuje się w zremasterowanym wydaniu z oryginalnych taśm z archiwum wrocławskiego Centrum Technologii Audiowizualnych CeTA. To kolejny owoc (po m.in. muzyce z serialu „Czterej pancerni i pies” i nagraniach Wojciecha Kilara z filmów „Cała naprzód” i „Giuseppe w Warszawie”) współpracy z strażnikami pamięci o wrocławskiej Wytwórni Filmów Fabularnych. W zbiorach CeTA kryje się ponad 10 tysięcy unikatowych kostiumów filmowych oraz niepublikowana muzyka filmowa Wojciecha Kilara, Adama Sławińskiego, Piotra Hertla, Włodzimierza Nahornego czy Jerzego Derfla.