Canopy Glow

Chicagowski zespół Anathallo wydaje swój pierwszy album dla wytwórni Anticon i drugi w ogóle, po wydanym w 2006 roku Floating World. Ten dźwiękowo ambitny septet tworzy niezwykle melodyjny, nieustannie złożony zestaw piosenek, wzbogacając aranżacje multiinstrumentalne, ale co ważne, nigdy kosztem samych piosenek. Otwierający utwór "Noni's Field" jest trafnym wprowadzeniem, demonstrując świetną obsługę dynamiki big-bandu bez walenia cię po głowie sekcją smyczkową przez cały czas (oszczędzają to na ostatnią minutę), a główny wokal prosi się o porównania do przejrzystości Briana Wilsona AC Newmana z The New Pornographers. W "Italo" zespół łączy się w chóralnym stylu na finał, sugerując śpiew Efterklang, podczas gdy "Northern Lights" nabiera błogiego spokoju, zanim "The River" wkracza na terytorium Arcade Fire. Po czterech utworach album brzmi całkiem niesamowicie, a jazzujący, przypominający TV On The Radio utwór "Cafetorium" czy niezwykle uroczy "All The First Pages" nie zwalniają tempa. Z pewnością jedno z najmocniejszych wydawnictw Anticon od jakiegoś czasu, Canopy Glow jest złożoną i potencjalnie dość nieporęczną bestią, ale dzięki pięknemu pisaniu i precyzyjnie skonstruowanym aranżacjom Anathallo nigdy niepotrzebnie nie komplikuje swojej muzyki.

Tracklista

1 Noni's Field

2 Italo

3 Northern Lights

4 The River

5 Cafetorium

6 Sleeping Torpor

7 All The First Pages

8 John J. Audubon

9 Bells

10 Tower Of Babel